sobota, 7 grudnia 2013

TMK aka Piekielny - Zadzwoń do mnie za kilka lat [ LUCEK Blend ]



"zadzwoń do mnie za kilka lat
ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat
Jestem rozchwianym emocjonalnie typem
co ciągle spierdalał przed powagą w świat lite
raz dzwonię w nocy pijany w trupa
i brzmię jak gość co naprawdę już upadł
raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie
po prostu żyjmy osobno, i łapmy szczęście"





 
Ciągle dochodzą nowe problemy... zmartwienia.. Jednym słowem nie radzę już sobie, mam ochotę to wszystko rzucić. Znowu zostałam sama, napisałam do kilku osób z nadzieją na zrozumieniem.. pisały że zawsze mogę na nich liczyć.. zawsze ale nie dzisiaj? Prawda jest taka że kłamaliście.. Zrozumiałam że was nie potrzebuje. Mam wszystko. Wódkę, myzykę i żyletki. Nie chce nic więcej.
 Żegnam. 




  




sobota, 30 listopada 2013

Michał Maciaszek - Introspective





Powinnam się cieszyć bo idą święta, a jednak nie potrafię. Fakt że idą święta nie sprawia mi tyle przyjemości co wczęsniej. W pewnym sensie nie czuje świątecznego ciepła. Nie chce mi się ubierać choinki, piec ciasteczek, szukać prezentów dla bliskich. W sumie to mam tylko kilka przelotnych koleżanek. Nawet cięcie nie sprawia mi tyle przyjemności co wcześniej. Zyletki nie są już ostre. Mogłabym już umrzeć, ale coś trzyma mnie jeszcze na tym świecie, tylko nie wiem co. Może to że chce pokazać tym wszystkim bezmózgim kukłom, że będę szczęsliwa, że schudnę, że znajdę sobie kogoś. Tak, wszyscy wiemy że tak nie będzie, ale mam jeszcze taką malutką nadzieje że może coś się zmieni. Że będzie lepiej.






czwartek, 28 listopada 2013

happysad - Lęki i fobie



Czuję się samotna, tak bardzo chciałabym się do kogoś wtulić, w ten chłodny, jesienny dzień. Potrzebna jest mi tylko jedna osoba, do której mogę się przytulić, kogoś z kim mogę wyjść na długi spacer, kogoś z kim mogę porozmawaiać na każdy temat i zawsze będę mogła się wyżalić, kogoś kto nie jest płytki w uczuciach i nie przestanie mnie po tygodniu, miesiacu przestanie kochać..



Czemu co chwilę sie na kimś zawodzę? Przestałam już wierzyć że znajdę tą osobę.. Bartek okazał się zwykłym dupkiem.. Przestałam się z nim całkowicie odzywać. Z resztą jak z wieloma..SERDECZNY PALCEC DLA TYCH KTÓRZY SIĘ ODZYWALI A JUŻ SIĘ NIE ODZYWAJĄ. 

czwartek, 21 listopada 2013

Diox x Miuosh x O.S.T.R - Samotność ( Ernest Blend )




Nie nawidzę was. NIE NAWIDZĘ KURWA! Dlaczego wy mnie tak niszczycie? Dlaczego robicie ze mnie takiego debila? Wy nawet nie wiecie jak się staram. Nie wiem czy wiecie, ale nie łatwo mi by ć2 osobami na raz. Przy znajomych zawsze szczęśliwa i raczej wygadana.. A jak jestem sama, albo przy nim to wiecznie smutna, cicha.. On wie co czuję i nie muszę mu niczego tłumaczyć..


Najlepiej jest zjebać komuś psychikę, a potem dziewić się że się samookalecza. Przez was zostałam sama. Bo to wy zakazaliście mi się z każdym zadawać z pretekstem że są nie odpowiedni. Wam to w sumie odpowiada.. Gdy płaczę... ŻE JESTEM BEZSILNA! Cięcie już mi nie pomaga w pewnym sensie.. Czy naprawdę potrzebuje kogoś prawdziwego do rozmowy?



środa, 13 listopada 2013

Amfa - Dorośnij kochanie ( tekst ) .wmv

http://www.youtube.com/v/xIqXrteXZ_s?autohide=1&version=3&autohide=1&attribution_tag=ynamnX3Wu4iyvZsbkHGMdw&autoplay=1&showinfo=1&feature=share



"Dorośnij wreszcie, uczucia to nie zabawka.
 
Odbierasz nadzieję, dziś wiem że to jest głupich matka,
 
wspólne plany i marzenia odeszły w niepamięć .

Dorośnij, przestań kłamać mówiąc mi ciągle kochanie." 




Dlaczego mi robił nadzieję skoro wiedział że i tak nic z tego nie wyjdzie? Czemu pisał że kocha, przytulał, całował skoro ma inną na oku? Czemu się tak perfidnie mną zabawił? Ja też mam uczucia, nawet jeśli tego nie widać.. Jak mogłam dać się omotać takiemu pajacowi jak on.. Ale nadal go kocham, bo naprawdę się w nim zakochałam..     "Macie miłość w dupie chłopcy, ma was w dupie.. Trudno" 




Wreszcie poczułam to uczcie.. Tą ulgę.. garniczącą z przyjmnością.. Niech ten stan twa wiecznie..
Żyletka, krew, papieros, wódka.. Nie oklaeczałam się spory czas.. Ale naprawdę, nie mogę już wytrzymać.. Chce wreszcie umrzeć.. Odejść z tego świata.. Już naprawdę mnie nic już nie trzyma bo każdy się ode mnie odwrócił i każdy ma mnie w dupie.. Bywa..

poniedziałek, 11 listopada 2013

Angus and Julia Stone - I'm Not Yours [Official Music Video]

http://www.youtube.com/v/Uj1AOKUPYTY?version=3&autohide=1&feature=share&showinfo=1&autohide=1&attribution_tag=CccT-wl7JNIuVzIVWURWHQ&autoplay=1



"Light me up a cigarette and put it in my mouth
You're the only one that wants me around
And I can think of a thousand reasons why

I don't believe in you, I don't believe in you and I"




Znowu rodzice się mnie czepiają... Że niby się nie uczę, że siedzę tylko przed komputerem. Dlaczego nie potraficie zauważyć że się staram. Że siedzę nad tymi jebanymi książkami. Tylko dostrzegacie mnie jak włączę komputer. Gdy wypełaniam sobie jakimiś bezsennsownymi zajęciami czas wolny. Nawet nie wiecie co czuję, gdy dostanę złą ocenę gdy się uczyłam. Czy to moja wina, gdy pani weźmie mnie do odpowiedzi, albo jak piszę sprawdzian to cała wiedza którą nabyłam znika? Wiem jedno, że muszę z tym coś zrobić. Bo naprawdę chcę mieć lepsze oceny..




Jedyne co teraz potrzebuje to, to żeby był przy mnie. Żebym mogła się do niego wtulić, i powiedzieć mu jak bardzo go kocham.. Niestety nie odważyłabym się tego mu wyznać po raz drugi.. Bałabym się.. Że znowu nie świadomie skrzywdzi mnie słownie...





piątek, 8 listopada 2013

Bonson - Pan Śmieć (SzUsty Blend)

http://www.youtube.com/v/eRRdGWBMvG0?version=3&autohide=1&showinfo=1&feature=share&autoplay=1&autohide=1&attribution_tag=ylJqIiceeHhgFnc2pcFiuA

Ścierwo, nikomu nie potrzebna.. mała.. zwykła.. szmata.


Po co ja w ogóle żyję? Nie lepiej by było jak bym ze sobą skończyła? Oczywiście że by było lepiej przedewszystkim dla mnie, dla rodziny i znajomych.. Chociaż by sie tak nie martwili.. Ale czemu tego nie zrobię? Bo boję się wykonać ten pieprzony ruch..

środa, 6 listopada 2013

Znowu siedzę, myślę "nie będę ryczła, nie ma czym się przejmować" ale oczywiście przychodzi taki moment że wybucham płaczem i nie mogę go w żaden sposób uspokoić. Tak cholernie Cię teraz potrzebuje. Było zbyt pięknie alby było prawdziwie. Byłam tylko zabawką? Czy już sądzisz że zdobyłeś mnie ostatecznie skoro się w tobie zakochałam? Zakochanie to cudowne uczucie ale tylko przez chwilę, albo gdy druga osoba odwzajemnia to. Niestety w moim przypadku tak nie jest. Bardzo cierpię ale też i się cieszę, mam nawet motylki w brzuchu gdy mnie przytula no powitanie czy pożegnanie. Albo te dreszcze gdy usłyszę jego cudowny głos.

Nie wytrzymuję już, ten ból psychiczny mnie już wykańcza. Chcę go zastąpię go bólem fizycznym, ale nie mogę, matka mnie teraz sprawdza. Zostało mi tylko czekać, aż znowu będę miała swobodę, kiedy znowu poczuję ulgę, której teraz tak porzebuję. Czy wytrzymam? Nie wiem. Powoli się rozsypuję..

Nie mogę spać, cały czas o tobie myślę. Za dużo o tobie myślę. Kładę się i tak parę godzin mija kiedy usypiam, usypiam z wycięczenia. Czy to normalne? Nie wiem.
W sumie kto powiedział że noc jest od spania? Nikt. Dla mnie noc jest tylko od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia planów, których ich tak nie będziemy pamiętać z rana. Noc jest do bólu głowy, do mdłości od chorej miłości do ciebie.










Macie jakieś pomysły na posty? Piszcie na inezka 2000@interia.pl
oraz wysyłajcie linki swoim znajomym (tylko takim dość tolerancyjnym) 5.


 

niedziela, 27 października 2013

Guns N' Roses - Don't Cry

Moje serce na jego widok przyśpiesza swój rytm. Rozum próbuje je uspokoić ale to na nic. Ono jest silniejsze. Nawet nie wie jak wiele daje mi jego osoba. Ale niestety to tylko chwilowe. Szkoda, że nie może zostać na zawsze dając mi ciepło i oparcie. Było by mi znacznie lepiej wiedząc, że jest blisko tak na wyciągnięcie ręki...
...ale to tylko niespełnione marzenie... 


   



czwartek, 3 października 2013

Będę rzadziej dodawać posty, ponieważ się przeprowadzam do babci a tam nie mam warunków alby systematycznie prowadzić tego bloga ;) Nie obiecuję że posty będą co tydzień czy coś, bo wiem że mi to się i tak nie uda ;)


No to co tam u mnie nowego?
Rozstałam się z Adrianem. Niestety. Ale w sumie to tak jest lepiej.. Boli mnie brak jego obecności, ale trzeba być twardym. Jak chleb z biedronki. Nie mogę przestać o nim myśleć, bo to nie jestem tak łatwo wymazać 3 miesiące. Niby to mało, ale jak by ktoś się widział całymi dniami przez te 3 miesiące to ządrzył by się już przyzwyczaić. On znalazł sb już podobnież nową. Brak mi słów jak można tak szybko zapomnieć o osobie którą się ... kochało? Nie wiem czy kochał, bo jak by kochał to by nie zerwał, albo by chociaż nie znalazł sb tak szybko inną.

Przeprowadzam się chyba do babci w tą niedzielę. Nie wiem czy na stałe. Na razie to na próbę. Byłam tak do środy, ale był tylko dziadek i było spoko.. Babcia ma przyjechać w niedzielę i zobaczymy czy wytrzymam z babcią. Mam nadzieję że tak bo nie chce się gnieść już nigdy więcej z moimi siostrami.




No i chyba nie ma nic więcej co się zmieniło.


Cześć i czołem kluski z rosołem :)